oliwietta - 2017-01-10, 10:52 Temat postu: prezydium zz może zamiast zajmować się tematem kto jeszcze pracuje lub nie skoro na uwadze jest troska i wiedzą ludzi to pan przewodniczacy zz solidarność wyjaśni jak to się dzieje ze ludzie są zwalniani mimo że są w zz pan przewodniczący ich nie uprzedza nie rozmawia..jak to się stało o ze o ludziach których mówił ze współpracują z pracodawcą na szkodę pracownikom teraz tworzy nowy skład prezydium juz mu to nie przeszkadza...jak to się stało ze z poprzedniego prezydium aż jeszcze dwoje pracuje(kwestia pew nie czasu)a reszcie pomógł się zwolnić albo inna kwestia jak to jest jak podpisuje się papier bez wiedzy innych jak np te o prochach w bólach gdzie cześć pracowników ich nie dostała następnie się wypiera ze nic nie podpisał a potem gdy wychodzi na jaw ze jednak i lata z kwiatkami do dyrekcji i przeprasza albo co się stało z 150 milionami zfss o ktorych zwrot mieliśmy walczyć w sadzie tylko do rozprawy nie doszło bo się pan bal..albo o plotkach które pan rozsiewa albo o tym jak na bezsensowne przejazdy marnuje sie składki ludzi...o tym może by tu napisac zz-biedronka - 2017-01-10, 11:45 Nie będziemy się zniżać do Pani poziomu kultury. Proszę sobie przypomnieć wykonanie połączenia telefonicznego w dniu 24.11.2016r. po godz.19.00 do pewnej osoby. z po za KZ. Bo ktoś nie ma świadomości co było tematem w tej rozmowie. oliwietta - 2017-01-10, 15:01 KOD tez tak odpisuje ze się nie będzie tłumaczyłatwo..pomijając fakt ze nie mam pojęcia o jakiej rozmowie pan wspomina to zauważam ze jak juz dotyczyła ona prywatnych spraw pana działania dotyczą wszystkich członków zz i są na ich szkodę .po za tym co tu dużo mówić o poziomie jak na forum wyciągamy prywatne rozmowy a na temat pana prywatności mogę powiedzieć duzo tylko w g...taplac się nie będę Włodarz - 2017-01-10, 15:35 Hehe dobre  czyli jednak ZZ nie są takie święte jakby to mogło by się zdawać no ale w Polsce żyjemy i każdy robi żeby sam miał dobrze ;]
oliwietta - 2017-01-10, 16:51 u góry miało być o progach w bonach a nie pro hach w bólach he he kluq - 2017-01-11, 13:42 Wszędzie gdzie jest choć zalążek władzy nie ma mowy o świętości więc nie ma się co dziwić. DarkSide - 2017-01-11, 14:38 Coś w tym wszystkim jest. Pan Piotr A. Nie chciał mieć innego moderatora w swoim dziale więc Bartosz mi zdjął moda w tym dziale. Więc to co piszecie będzie kontrolował on teraz. Dział i tak będę miał pod lupą i czy przypadkiem posty nie będą ginąć które się komuś nie podobają. Ten post jest na temat i nie łamie regulaminu. Więc mam nadzieję że nie zniknie ale zrobię screen w razie w. Jeśli coś takiego bedzie miało miejsce proszę o pw to przekaże do admina. 
biedronka1477 - 2017-01-11, 15:12 Kazdy orze jak moze 
marta1 - 2017-01-11, 16:39 DarkSide, ja myślę że od tej pory nie będzie co kasować bo nikt nie będzie tu pisał , każdy kto uważnie śledził ten dział i potrafił obiektywnie ocenić ostatnie wydarzenia zauważył że związki nie ważne które pokazały swoje drugie dno albo pisząc inaczej : osoby ze związkiem lub bez związku pokazały swoją drugą twarz . Zgadzam się z tym co napisał kluq , przykre jest to , jedyne czego będzie tu teraz brakować to rzelna informacja ale co tam przecież jest wszechobecny fb :D . DarkSide - 2017-01-11, 17:58 marta1, nic dodać nic ująć 
zz-biedronka - 2017-01-12, 06:43 Temat postu: odp. Jeżeli chodzi o moderatora, to nie miał prawa usuwać naszych postów, a jeśli chodzi o link zz-biedronka to tym hasłem dysponowały też inne osoby więc jako piotr.a nie usuwałem ostatnio postów. Moderator miał sprawdzić kto i z jakiego IP usuwał. Jeśli chodzi o wypowiedz Pani Oliwietta która była członkiem Prezydium KZ, nie będę tego komentować bo różne rzeczy rozpowszechniała nawet od tego , że od JMP dostałem czerwonego Forda i za ugodę w sądzie z NSZZP ( koszty sprawy cywilnej nikt mi nie zwrócił szło z mojej kieszeni) dostałem 30 tyś zł . Ani jedno ani drugie nie widzę na koncie i w garażu. Plotka jest dobra ale trzeba mieć dowody.Warstwie językowej jak i formalnej wypowiedzi Pani, skłóca Pani członków Komisji Zakładowej wpływając w ten sposób na dezintegrację organizacji oraz trudności we wspólnym reprezentowaniu NSZZ „Solidarność” wobec pracodawcy. Co do sprawy ZFŚS to kwotę Pani wygórowała i miała tą sprawą się zająć bo przewodniczący nie może wszystkiego brać na siebie, ponieważ ma inne sprawy otwarte i na tym musi się skupić, a kolejna sprawa pochłania czas. Są ważne i ważniejsze sprawy na dzień dzisiejszy. Informacja dotycząca rezygnacji Pana Roberta.J była informacją zgodną nie naruszającą prawa ( jest osobą publiczną). Temat uważam za zamknięty, koniec z pomówieniami, oskarżeniami i opluwaniem błotem. Jeśli ktoś tylko tym żyje to nie się weżmie do roboty i zrobi coś dobrego dla polepszenia sytuacji na sklepach i w JMP. Pisanie anonimowo na forum, każdy potrafi ale stanąć oko w oko to już jest problem. Temat Zamknięty. oliwietta - 2017-01-12, 13:08 po pierwsze marki się panu pomyliły bo ten o którym była mowa i to nie przezemnie dalej w garażu stoi po drugie to są prywatnę wycieczki a ja wspominam o tych działaniach o których ludzie nie wiedzą a przez które mnie nie ma w prezydium bo zadociekliwa byłam ... [ Dodano: 2017-01-12, 13:13 ] i nie poruszamy prywatnych plotek bo tu i mam kilkunastu świadków nikt pana nie przebije i nie jest to miejsce na prywatne wycieczki ale na wytłumaczenie ludziom kto zgodził się by 500+wliczone się do dochodu i owszem .kto wpadł na pomysł by wnioski o zapomogi podpisywali kierownicy sklepów gdy często bedzie to batem na pracownika (nie mowie ze zawsze bo są i normalni kierownicy)kto podpisał system premiowy który nie bardzo jest na korzyść pracowników i tysiąc innych rzeczy jak np dlaczego finne zz solidarność są niejawne i dostęp do bilingu z konta ma tylko przewodniczący no i teraz pewnie skarbnik....pytan mnóstwo które nie dotyczą pana a ludzi i ich składek [ Dodano: 2017-01-12, 13:28 ] no i jeszcze co do rozprawy pomijam brednie o kasie ale skoro nie był pan winny zarzucano czynu to dlaczego ugoda.....podobnie jak z wspomniana sprawa z bonami najpierw się pan wypiera ze nic nie podpisał ze do sądu pójdzie walczyć o swoje dobre imię itp a potem się okazało ze jednak pana podpis jest na dokumencie i musiał jeździć przepraszać a inni musieli się tłumaczyć i prostować pana krotka pamięć i to są sprawy które dotyczą wszystkich bo dużo osób przez ten jeden podpis bonów wtedy nie ujrzalo za co pan publicznie do dnia dzisiejszego tych ludział nawet nie przeprosił DarkSide - 2017-01-12, 14:10 I zaczyna się. Temat nie jest zamknięty. A zamykanie nie jest rozwiązaniem bo powstanie nowy z pytaniami itp wiec skoro nikt niema tu do ukrycia nic to sensu zamykania nie widzę. :klotnia: |
||||||
