Seniorita4 - 2016-10-28, 17:39 U nas było do podpisania miesiąc temu jedno pismo że nie wolno zabierać, była to forma pisemnego upomnienia dla nas (na razie bez kar) że jeśli od momentu podpisania kogoś złapią to grożą kary.I ostatnio było drugie o tym że nie wolno dwa razy skanować vocherów. Po pierwsze nawet bym nie wpadła na to że tak można a po drugie to oni powinni zablokować z automatu taką możliwość... alekss187 - 2016-10-28, 18:00 Myśmy nic nie podpisywali żadnych pism.. A z tego co wiem u nas kasjerki korzystają z tych samych voucherów codziennie i biorą naklejki.. także co zwolnienie grupowe? brodacz1989 - 2016-10-28, 18:36 Skoro korzystaja z tych samych voucherow to dopiszczaja sie dzialania na szkode firmy a zarazem pracodawcy co w wielkim skrocie nazywa sie kradzieżą. anne - 2016-10-28, 18:38
w tej firmie mnie już nic nie zdziwi !! nie ma ludzi niezastąpionych !! nawet w obecnych brakach etatowych !! brodacz1989 - 2016-10-28, 19:12 Skoro kradniesz to do widzenia i zaslanianiem sie tutaj brakoem etatów nic nie zmieni. Postaw sie w roli wlasciciela sklepu ze srubkami. Twoj pracownik wyniosl srubke a Ty na poczatku nie zauwazylas. Przy kolejnej probie wyniesienia srubki widzisz to dajesz mu slowna reprymende ale zarazem kontrolujesz stan srubek. Wyliczasz ze tych srubek brakuje Ci sto xzyli stowa w plecy. Trzymasz pracownika ? Czy kosztem przemeczenia sie pare dni zwalniasz go by znalesc uczciwego ktory nie bedzie Ci kradl Twojej wlasnosci? biedronka1477 - 2016-10-28, 19:13 Wytłumaczcie mi jakim cudem ludzie za parę pluszaków kombinują z naklejkami i sami dają powód do zwolnienia? Anonymous - 2016-10-28, 22:56 Temat postu: Przekręty w biedronce czyli akcja naklejki Dochodzą słuchy ,że niektóre sklepy mają intensywną kontrolę monitoringu odnośnie wydawania naklejek min niedaleko Poznania, Krakowa i wielu , wielu miejscowości. NIe bardzo mogłem na początku zorientować się o co chodzi .... Okazuje się, że zaczęło się od pomysłowości naszych kolegów i koleżanek , którzy wystawiali na olx i allegro nie tylko komplety świeżaków (cena 199 )ale też komplety naklejek. Manewr był na dwa sposoby. Pierwszy, skanowanie vouchera klienta z kodem do swoich zakupów, lub korzystanie z kodów z internetu.Drugi dotyczył zamykanych biedronek i kart żółtych rabatowych , które dawały 5 % upustu i 15 naklejek. Na niej były wskazane sklepy w których to działa i miasta. Ale karta działała wszędzie, nawet na sklepie otwartym po remoncie. Inny sposób to nawet rozdawania naklejek znajomym właśnie na owych kodach internetowych. W całym kraju jeździ kontroling. I moja uwaga- braliście karty z numerem sklepu , te lojalnościowe. Proces rejestracji jest bardzo szczegółowy i nawet moja mama powiedziała ,ze nie rejestruje czegoś co tak dokładnie chce wiedzieć wszystko o Tobie. Teraz łatwa droga do dowodu o przekręty. To czy byliście pracownikiem czy klientem to kwestia podrzędna ,gdyż znajomość procedury powoduje waszą odpowiedzialność. Co będzie dalej zobaczymy. Wszystkich Was nie zwolnią, ale kary porzadkowe czy przy przegięciu zła ocena roczna może być bolesna. Kombinowanie to kombinowanie, naklejka w systemie ma na szczęście wartość 0 zł .Co dalej wyniknie nie mam pojęcia. Tak jak moje pojęcie przekracza fakt, takich numerów [ Dodano: 2016-10-28, 23:01 ] p.s. na niektórych sklepach zabrakło i naklejek i świeżaków. Ale jak za bułkę można było dostać 15 a czasem 40 naklejek.... cina - 2020-05-27, 21:14 Kto to jest kontroler monitoringu gościu przychodzi przedstawia się i szuka czy to na zgłoszenie np w jakich sytuacjach przychofzi |
||||||||
