To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Ostatnie wydarzenia - Co zrobić by zatrzymać pracownika?

Hell - 2016-10-14, 18:12

Uwzględnianie między innymi -w miarę możliwości- listy preferencji to powinien być najnormalniejszy odruch a nie jakaś "łaska pańska"i kto wpadł na to dopiero teraz to jeszcze długa droga przed nim w zbudowaniu zaangażowanego zespołu. ;)
marta1 - 2016-10-14, 18:34

Tak myślałam że chodzi o grafik i dobrze Cię zrozumiałam . Niestety ale zaraz po braku etatów grafik jest drugą bolączką w naszej firmie i bez tego pierwszego to drugie jest problemem dla większości kierowników i kasjerów , chociaż widzę że Ty znalazłeś sposób , trochę ironiczny ;) i krótkowzroczny ale jest i jeśli działa to gratuluję :P
brodacz1989 - 2016-10-18, 23:18

Lista preferwncji to jedno. Zawsze juz w trakcie miesiaca to wyskoczy nieplanowane szkolenie. Innym razem zl a jeszcze innym po prostu ludzkie problemy ze zdrowiem i wizyta u specjalisty. Grafik nigdy i prawie nigdzie nikomu nie dogodzi. A wracajac fo tematu gdzie jest napisane że biedronka to dozywotka. Jak ktos ma coś lepszego spokojniejszego to i tam sie przeniesie bez żalu. Nie ma co uszczęśliwiac na siłę. Rynek pracy sie bardzo zmienil i to co kiedyś padło że to pracownik nowozateudniony bedzie stawial warunki to to juz przynajmniej w biedrze nastąpiło po tym co widze u siebiw na rekjonie.
woles - 2016-10-19, 12:21

etaty na sklepie są zależne od sprzedaży tym więcej etatów :)
cheesteerrr - 2016-10-21, 23:33

To jest moim zdaniem bez sensu.. Pracy w każdym sklepie tyle samo. Byłam na zastępstwo w małej biedroneczce, praktycznie muzeum nie sklep, bo mało klientów, ale rozpier... taki sam jak u Nas na dużym. No i co, jedna kasjerka do ogarnięcia całego bajzlu. Ona praktycznie fruwała między alejami. U Nas wysokoobrotowy (wiadomo, że kolejek nie ma ciągle, przychodzą "falami" :D), 4 kasjerki na zmianie jak nie ma zwolnień i sprzątamy alejkę na głowę - o 20 wszystko skończone czasami. :/ A gdzie ceny, dostawy, wypadki losowe?
bolka - 2016-10-22, 05:01

cheesteerrr napisał/a:
To jest moim zdaniem bez sensu.. Pracy w każdym sklepie tyle samo. Byłam na zastępstwo w małej biedroneczce, praktycznie muzeum nie sklep, bo mało klientów, ale rozpier... taki sam jak u Nas na dużym. No i co, jedna kasjerka do ogarnięcia całego bajzlu. Ona praktycznie fruwała między alejami. U Nas wysokoobrotowy (wiadomo, że kolejek nie ma ciągle, przychodzą "falami" :D), 4 kasjerki na zmianie jak nie ma zwolnień i sprzątamy alejkę na głowę - o 20 wszystko skończone czasami. :/ A gdzie ceny, dostawy, wypadki losowe?

Zgadzam się

eugenia1 - 2016-10-28, 21:06

A ja mam taki pomysł dać ludziom jeszcze więcej pracy i zmniejszyć etaty to na pewno przyciągnie ludzi do pracy. No i jeszcze takich rejonów jakich mam teraz czyli pięć osób na zmianie 4 kas i 1 kier kasjerki cały dzień siedzą na kasie z doskoku kier który nie wie w co ręce włożyć (rozkładać miksy dokładać warzywniak piec pieczywo myć podłogę robić porządek na zniczach przyjmować pieczywo oprowadzać klientów układać non-food czy może usiąść na kasę bo kolejki do połowy sklepu co chwile lecieć na kasę bo coś nie gra no i jeszcze zamówienie przemyślane zrobić) a tu ci wpada kr i ciągle wszystko źle bałagan syf itp. no i zapomniałam dodać jeszcze tysiące poleceń do wykonania na teraz i potwierdzenie najlepiej na już na sb. Ta mina kr wiecznie niezadowolona bezcenne. Czy ci wielcy kr nie wiedzą iż to wpływa na gorszą jakoś pracy po co się starać jak i tak zawsze wszystko jest na nie. Na szkoleniach wkładają nam do głowy że należy chwalić pracowników bo to ich mobilizuje do lepszej pracy a czego uczą naszych kr bycia chamami w stosunku do pracownika. Ludzie jak taki ks ma być z uśmiechem na twarzy i mobilizować kasjerów my te też jesteśmy ludźmi i mamy jakieś granice wytrzymałości.I jeszcze w temacie jestem ja bym zaczęła od przyjrzenia się kr oczywiście nie wszystkich bo są wśród nich też super ludzie.
piivko19 - 2016-10-29, 17:18

Jak waszym zdaniem zadziałała informacja o tym, że są podwyżki w Biedronce ? Moim zdaniem w ogóle. Było info jednego dnia, przeszło i wszystko po staremu, jak brakowało etatów i chętnych do pracy tak dalej brakuje. Od znajomych, którzy są w lidlu słyszę, że kampania reklamowa pomaga. Coraz mniejsze braki na sklepach. No i konkurencja "przywaliła" dużą podwyżką dla pracowników, a u nas ... jakbyśmy nie mieli działu marketingu i personalnego, który coś ciekawego by wymyślił. .^.
robalna6 - 2016-10-29, 20:31

piivko19 napisał/a:
jakbyśmy nie mieli działu marketingu i personalnego, który coś ciekawego by wymyślił. .^.


Ale kiedy, tu nic nie trzeba wymyślać i mydlić oczu, ludzie aż tak głupi nie są i pójdą tam gdzie lepsza kasa, a to na pewno nie u nas, a że ludzie do nas nie przychodzą, to jest nas malutko, co z kolei powoduje że jest zapie**ol, ludzie to widzą i do nas nie przychodzą, tu koło zatacza krąg :D -.-

woles - 2016-11-07, 21:34

Ogólnie rzecz mówiąc maja wyjebane na biedre ,umnie kr powiedział że ludzie sie zwalniaja bo 500+ i tyle nawet na gryfinie zamknęli biedre bo nie miał kto przyjść kr przyjechał zamknął hehe pracwonicy maja wyjebane
madzia123 - 2016-11-07, 21:48

" nawet na gryfinie zamknęli biedre bo nie miał kto przyjść kr przyjechał zamknął hehe pracwonicy maja wyjebane "

Serio ? .^.

MalaAsia - 2016-11-07, 22:11

Nawet jak się nie zwalniają dla 500 + to nie chcą całego etatu, by nie stracić
- rodzinnego
- stypendium
- alimentów z funduszu alimentacyjnego
- no i tego 500+
Wolą mniej pracować i mniej zarobić, ale za to dostać niezłą kasę i w sumie to się nie dziwię, skoro na tym lepiej wychodzą

DarkSide - 2016-11-07, 22:21

MalaAsia napisał/a:
Wolą mniej pracować i mniej zarobić, ale za to dostać niezłą kasę i w sumie to się nie dziwię, skoro na tym lepiej wychodzą

A do tego więcej czasu poświęcają dla rodziny i wychowania dziecka co jest ogromnie ważne. :yeah:

żuczek1 - 2016-11-08, 16:52

Na moim rejonie wreszcie przyjęcia :) jak na razie w trakcie szkolenia zrezygnowało dwóch kasjerów i jeden szkolący się na zks :) oby reszta okazała się bardziej wytrwała bo w tak okrojonych składach na sklepach pracuje się jak w kamieniołomach ;)
piivko19 - 2017-05-21, 14:38

To chyba byłoby w tym temacie :

Pracownicy Biedronki są przemęczeni, ale nie dostaną urlopu. Nie ma ich kto zastąpić.


Dwutygodniowe urlopy w okresie letnim, jakie przysługują pracownikom sieci sklepów Biedronka zostały przez pracodawcę przesunięte na późniejszy okres. Powodem mają być rzekomo problemy kadrowe.

Powód jest prosty - liczba osób, które w ostatnim czasie postanowiły odejść z Biedronki przewyższa liczbę przyjmowanych do pracy. Pracujących na urlopie nie ma zatem kto zastąpić.

Nie wiem czy pracodawca wie, ale takie artykuły w ogólnopolskich mediach mu nie służą. Jak się zaraz nie obudzi, to zostanie z ręką w nocniku.

Cały artykuł: https://next.gazeta.pl/next/7,151003,21839501,pracownicy-biedronki-sa-przemeczeni-ale-nie-dostana-urlopu.html#BoxBizImg



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group