To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Pełny etat

1989 - 2011-01-31, 09:50
Temat postu: Pełny etat
Pracuję w biedronce od kwietnia. Po dwóch miesiącach przenieśli mnie na inną. Od kiedy tam jestem, staram się o pełny etat. Wiem, że to możliwe i robię wszystko jak najlepiej. OD jakiegoś czasu kierowniczka mnie chwali, bo się podciągnęłam, robię wszystko ok. Ale... Pełny etat dostała dziewczyna, która pracowała wolno i niedokładnie, nie wiedziała, co robić i pracowała dwa miesiące krócej niż ja. (Z tym że to koleżanka żony rejonowego). Ok, znajomości znajmościami. Potem dostała etat dziewczyna, ktora z nią przyszła. A teraz kierowniczka zastanawia się nad pełnym etatem dla dziewczyny, która pracuje u nas od niespełna miesiąca, bo "biega po sklepie, ciągle ją widzia". Tylko, że w realu dziewczyna biega, bo nie wie, co robić i nie chce jej się siedzieć na kasie... Kiedy ja w końcu dostanę etat? I gdzie ta sprawiedliwość?? Zastanawiam się więc nad zmiana pracy, bo czasami jest mi przykro że jestem tak olewana. Nie mowiąc już o tym, że nie zapłacili mi nadgodzin za poprzedni okres rozliczeniowy...
fryndzel - 2011-01-31, 10:46

Troche optymizmu... strasznie narzekasz... Mysle ze w swoim czasie ktos Cie zauważy i wynagrodzi Twoja prace.
lala - 2011-01-31, 13:34

optymizm swoją drogą....
niestety w naszej firmie trudno doszukać sie sprawiedliwości....

Flapjack - 2011-02-01, 10:04

fryndzel napisał/a:
Troche optymizmu... strasznie narzekasz... Mysle ze w swoim czasie ktos Cie zauważy i wynagrodzi Twoja prace.

Ale ma rację. W tej firmie niestety tak jest, że żeby Cię doceniło kierownictwo to musisz zapierdzielać aż pot po tyłku płynie albo być kapusiem. Możesz zapierdzielać jak mały robocik, a i tak ciężko jest konkurować ze starym pracownikiem, który potrafi w ciągu zmiany przegadać ze znajomymi i 2 godziny.

Na jej miejscu pogadałbym z KS o tej kwestii.

helmutkm - 2011-02-01, 22:17

Ja gadałem bezpośrednio z KR. I po miesiącu znalazł się etat.
Pogadaj najpierw z KS zobaczysz co się będzie działo. Jak nie pomoże to wal do KR.

elag26 - 2011-02-07, 13:40

A ja jestem mile zaskoczona bo po dwoch miesiacach pracy na 3/4etatu mialam wczoraj rozmowe z KR.Dostalam propozycje szkolenia sie na z-ce kierownika.Jestem ciekawa reakcji pozostalych pracownikow bo wkoncu oni maja duuuuzo wieksze doswiadczenie i staz.Ale milo jak ktos doceni starania i ciezka prace :yeah:
Flapjack - 2011-02-07, 13:44

No to gratki. Musisz być sumiennym i szybko uczącym się pracownikiem, że Cię doceniono :yeah:
elag26 - 2011-02-07, 13:52

Dzieki ale zaczyna mnie troche przerazac to stanowisko,bo u nas kraza pogloski ze jak cos to kierownik poleci pierwszy,a i opier... od KR tez spada zawsze na glowe KS badz(jak w moim wypadku)ZKS :szczena:
nole - 2011-02-09, 15:11

Dajcie spokój to Jerenimo teraz pełnych etatów dla ludzi żałuje. Co za syf!!!!!

Szukajcie nowych prac. Każdy kto przeszedł szkołę Biedronki znajduje potem lepszą pracę.

Jak ktoś jest młody i pracuje w biedronce i nie planuje zmienić pracy tzn, że nie ma ambicji.
Poczytajcie forum Bartka każdy kto odszedł z Biedry nie chce tam wracać i ma tera lepiej.

Więc 1989 nie daj sobie mydlić oczu tekstami

"Poczekaj", "Staraj się", "Ktoś Cie zauważy"

szukaj nowej pracy!!!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group