To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - L4

Laura88 - 2015-11-11, 09:07
Temat postu: L4
Witam serdecznie. Mam taki problem... Tydzień temu zaczęłam pracę w biedronce jako kasjer-sprzedawca. 2 razy byłam na sklepie, później dali mnie na jedynkę bo było mało ludzi...
Problem jest taki, że wczoraj w nocy pojechałam do szpitala bo nie mogłam oddychać. W skrócie, dostałam antybiotyk, i mam leżeć do środy :( W związku z tym mam pytanie, czy mogą mnie zwolnić zaraz po powrocie z L4?
Nie zdążyłam się jakoś specjalnie wykazać na sklepie, wręcz raczej kiepsko mi poszło, ale zależy mi bardzo na pracy... Co wtedy z okresem wypowiedzenia? Jak to w ogóle wygląda?
Dodam że umowa do czerwca ;)
Boję się że wrócę z L4 i mi dadzą wypowiedzenie od razu :(
Jeszcze nie dałam znać w ogóle o L4, może lepiej iść się przemęczyć żeby nie stracić pracy? Doradźcie coś proszę :)

Anonymous - 2015-11-11, 10:51

Sama wiesz najlepiej jak sie czujesz i czy dasz rade sie przemeczyc, wiec co tu doradzac? Kiepsko, ze na dzien dobry ladujesz na L4 i troche slabo to wrozy, ale samo L4 nie moze byc podstawa do zwolnienia. Wypowiedzenia raczej nie wrecza, bo powiazanie byloby zbyt oczywiste, ale jak czesto bedziesz korzystac to moga o tym przypomniec przy przedluzaniu umowy.
Laura88 - 2015-11-11, 11:05

No właśnie najbardziej tego się bałam że wrócę i od razu mnie wyrzucą... A czuję się źle, wczoraj nawet sami klienci się dziwili co ja tu robię... A wieczorem jechałam do szpitala bo miałam problemy z oddychaniem i tam właśnie lekarz mi dał tydzień L4...
Zdaje sobie sprawę że kiepsko to wygląda :/ ale nie mam wyjścia raczej :(

biedronka14 - 2015-11-11, 12:02

powiem Ci tak.... nic nie ma wazniejszego niz zdrowie ... wiadome zaczynasz dopiero prace ale kazdy wie ze w naszej pracy posiedziec nie mozna i nawet jak bedziesz na jedynce to wymeczysz sie jak nie wiem co.... ze swojego doswiadczenia powiem Ci ze tez bylam na tygodniowym zwolnieniu lekarskim po dwoch tyg pracy... wiadome cieszyc sie nie cieszyli ale nie mieli wyjscia . nie zwolnili chodz straszyli wielokrotnie a teraz mam druga umowe i stwierdzam ze jak kiedys sama opuszcze ta firme to bede najszczesliwsza.... nikt gwarancji ze zwolnia czy nie CI nie da ale jesli nie czujesz sie na silach to wydaje mi sie ze powinnas skorzystac z l4
Laura88 - 2015-11-11, 12:05

No to chyba pozostaje mi tylko jakoś dać znać komuś na sklepie... Ciekawe jak to zrobić dzisiaj... hehe
Jakiś numer na sklep mam, może sms? bo i tak nie jestem w stanie mówić za bardzo

żuczek1 - 2015-11-11, 12:19

Nie masz numeru do kierownika albo któregoś z zastępców? Na służbowy nie masz dziś po co dzwonić :)
fryndzel - 2015-11-11, 12:21

W sklepie nikogo nie ma. Zadzwon do kogos na prywatny numer. Jezeli mialas jutro pracowac n arano to moze uda im sie kogoś za ciebie sciagnac.
Laura88 - 2015-11-11, 12:22

No właśnie spisałam sobie tylko na sklep :/ Wysłałam sms jak sytuacja wygląda i do kiedy mam L4, ale pewnie wyłączony tel jest. Tylko że jutro mam na rano :(
Edit: właśnie spojrzałam sobie na zdjęcie grafiku... Na 6 i 6:30 są jutro 4 osoby,a jedna na 7...

K!KA - 2015-11-11, 12:43

Oj Laura to czy dasz rade iść do pracy to sama musisz sobie na to odpowiedzieć i czy dasz rade ale też jutro pewnie będę komentarze ze kolejny laser do pracy i juz na chorobowe..... takie komentarze to norma trudno musisz zdecydować a napewno twoje l4 wezmą pod uwagę przy nowej umowie i nie martw się bo tak z dnia na dzień nie zwalniają a ha pewnie ks zapyta cie czy to będzie dłuższe chorobowe Życzę powrotu do zdrowia
Anonymous - 2015-11-11, 14:30

wiesz czym grozi niedoleczona grypa, bądź jakakolwiek inna choroba? poważnymi powikłaniami, czasami nieuleczalną chorobą, kalectwem...., nie trzeba długo myśleć, żeby wiedzieć co z takim pracownikiem się robi - wywala na pysk. Dlatego zanim będziesz tak się zamartwiać (co nie służy szybkiemu powrotowi do zdrowia), zastanów się nad Sobą i Swoim zdrowiem. Nie warto zabijać się dla NICH.
Laura88 - 2015-11-11, 16:50

Niby tak, z drugiej strony, praca jest bardzo ważna... A dla mnie umowa o pracę to niemal cud że ją mam :D Poleżę ten tydzień i zobaczymy co z tego będzie... Może mnie nie zwolnią :yeah:
Anonymous - 2015-11-11, 17:00

Chyba nie taki znowu cud ;)
Anonymous - 2015-11-11, 17:05

Wiem jak ciężko jest z pracą, jak trudno ją znaleźć i się w niej utrzymać; tym bardziej jak się ma dzieci - ale życie masz jedno. Jednakże życzę ZDRÓWKA i POWODZENIA ;)
Laura88 - 2015-11-11, 17:35

Larrikol - to moja pierwsza umowa o pracę... Zawsze zleceniówki, i telemarketing... Dopiero teraz mi się udało... I się zaczyna myślenie pomału o powiększeniu rodziny i w ogóle ;)
Natalusia - 2015-11-11, 17:38

Dbaj o swoje zdrowie, bo biedronka Ci nie poda ręki .... jak padniesz :(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group