To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - działalność BOP w JMP.Spowiedź menadżera

Anonymous - 2015-08-12, 00:55
Temat postu: działalność BOP w JMP.Spowiedź menadżera
Witam , znalezione na stronie Stowarzyszenie stop wyzyskowi Biedronka. Bardzo prawdziwe znane mi z opowieści rodem krypty. A jednak prawdziwe. Podobnie prawdziwe jak inwigilacja kamerami i inne działania.

https://www.stowarzyszeni...ategory/58/100/

Pana Golentta biedronka traktowała jak Pana Stolnogę czy Leppera. Bagatelizowała, podkopywała autorytet oraz pozywala do sądu cywilnego. Omen nomen jak dzisiejszych działaczy. Czy skończymy jak Lepper ;) ? Nie wiem,jedynie wiem ,że nie mamy myśli samobójczych i jesteśmy szczęśliwi z życia ;)
prosze kliknąc w wybrane zdjęcie
czytajcie czym jest BOP, i czy nie lepiej zgłosić do PIP ,sądu czy do organizacji społecznych,
Miłej lektury i wyciągania wniosków

PROSZĘ KLIKNĄĆ ZDJĘCIE/STRONĘ DOKUMENTU BY POWIĘKSZYĆ








TO SĄ DOKUMENTY Z STOWARZYSZENIA. SĄ INNE. POWINNY WYCIEC JAK PODSŁUCHY. Z NAZWISKAMI I OPISAMI.....................................................................................

[ Dodano: 2015-08-12, 21:18 ]
no i jest mały wyciek... szczegóły w krótce

adam35 - 2015-09-05, 01:46

no to moze zz zamiast kopac dołki pod KR rowniez pomogą tej grupie pracownikow JMD. KR tez pracują po kilkanaście godzin dziennie..często od 7-21..Na rejon mają dojazd trwający niekiedy 2godziny. Zycia prywatnego nie mają. Ciągła praca w wielkim stresie...wiele godzin z dala od rodziny doprowadza do popsucia relacji w domach. do rozpadu małzenstw i chorob. Nie mają nawet dni wolnych bo telefony słuzbowe trzeba odbierac codziennie Nie mają wsparcia od przełozonych. W razie problemow są wyrzucani jak niepotrzebne śmieci. Nikogo nie obchodzi jak się czują ..co czują.. Wystarczy postraszenie związkami czy mediami i taki KR bez względu na to jak pracował dotychczas staje się persona non grata...i trzeba go usunąc. Mimo, ze lubiłem pracę KR to dzis cieszę się, ze nie muszę juz pracowac w tej firmie, bo Biedronka stawia tylko na wyniki a nie na ludzi. W zadnym zakładzie pracy nie zetknąłem się z takim brakiem empatii i znieczulicą ze strony przełozonych jak tu. Najlepiej usunąc pracownika i nie ma sprawy...niewazne winny czy nie. Zdaniem firmy winny i nagle staje się zbędny..byle tylko zamknąc gęby pieniaczom i intrygantkom. Moze jestem nieco zgorzkniały, ale wnerwia mnie to , ze wszyscy stają w obronie pracownikow sklepow, magazynow a na KR wiesza się psy, bo za wszystko wini się ich. Moze tak związki pogadają z ludzmi na sklepach na temat KR ale z większością...a nie tylko liczą się z opinią pojedynczych pracownikow, często leniwych podpadziochów. To taki moj wywod i zaraz zbiorę gromy od działaczy związkowych...ale co mi tam...Uwierzcie mi.ze taki kasjer ma duzo lepiej niz KR. :(
Anonymous - 2015-09-05, 10:38

oczywiście rozumiem problem, i oczywiście kr są jak my wszyscy i źli idobrzy , i pracowici i leniwi.Sam miałem jednego KR który był nadzwyczaj sympatycznym człowiekiem, inny zakasał rękawy i 8 godzin układał nonn-food ,bo stołów było ponad 60-ąt. Natomiast bardzo często główny problem na sklepach to przerost ambicji i poczucia władzy przez kierowników rejonu. Związek zawodowy jest dla wszystkich pracowników i każdy ma prawo do niego wstąpić. Niestety kierownicy rejonu z nami na ogół walczą, nastawiają pracowników przeciwko nam. Nie spotkałem KR który poprosiłby mne o deklarację (a zawsze zostawiam im je za szybą ;) ).

Odnośnie przynależności ostatnio mamy niesamowity przyrost pracowników biur i dc , oczywiście jako niejawnych członków związku.....Widocznnie już tak jestźle w JM

kostuch - 2015-09-05, 21:08

Znałem gościa i potwierdzam jego wersję. Szkoda ze się go pozbyli bo mógłby namieszać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group