beata - 2010-02-05, 17:37 Bardzo dziwne OBOWIĄZKIEM ZASRA.....-ym KIEROWNIKA SKL. lub jego zastępcy pod nieobecność KS. jest dać Ci umowę do podpisu!!!!!!!! tylko Ty możesz ją podpisać!!!!!!!!! jaguśka - 2010-02-05, 17:46 niestety kierownik to gnojek , który uważa ze tylko my mamy obowiazki. A on jest taaaki zapracowany! niczego nie mozna od niego uzyskać bo on wiecznie nie ma czasu. sklep ma faktycznie spory obrót ale to nie powód zeby nas traktować jak przedmioty. nie mozna sie odezwać bo inaczej fora ze dwora. [ Dodano: 2010-02-05, 17:48 ] A KS posiadasz ?? - POSIADASZ, więc zapytaj - przecież obowiązkowo musisz się podpisać pod umową. Jeśli ktoś zrobił to za Ciebie to olej Biedronkę i goń do sądu 
A co do urlopu.... no cóż, w pracy jedyna nie jesteś a urlopy są planowane osoba po osobie więc jeśli w czasie swojego urlopu miałaś L4 to urlop pewnie wykorzystasz na samym końcu i tu większych pretensji niestety mieć nie możesz - ot zwykły pech, że zachorowałaś akurat w czasie swojego urlopu. Pozdrawiam _________________TYLKO ZE MÓJ URLOP PRZYPADA NA PRZYSZŁY TYDZIEŃ A L4 MIAŁAM W TYM I ZWYCZAJNIE ZOSTAŁ MI PRZESUNIETY PO ZŁOŚCI Bartosz - 2010-02-05, 18:02 Na Twoim miejscu bym poprosił KS o wgląd do umowy. Zawsze pozostaje jeszcze BOP. Możesz zadzwonić i opisać sytuacje z umową a oni mogą to skontrolować. Jeśli na Twojej umowie jest autograf za Ciebie, to Twój kierownik zniknie z firmy JMD - gwarantuje. Co do urlopu to sprawa sporna, która może zostać wyjaśniona przez KR, jeśli uprzednio wcześniej podpisywałaś plan urlopu na przyszły tydzień, to KS nie ma prawa zmienić urlopu bez Twojego porozumienia. jaguśka - 2010-02-05, 18:09 z KS o umowie rozmawiałam wielokrotnie , jednak twierdzi ze" nie przyszła z centrali". sprawa jest o tyle irytująca że osoby kóre miały umowy do końca 2009 roku, następne umowy dostali już na początku grudnia. Bartosz - 2010-02-05, 18:25 Jeśli wysłał do centrali to jednak ten PODPIS być musiał, bo nie wierzę, że jest na tyle nie kompetentny aby wysłać umowę do centrali bez Twojego podpisu - umowa o prace bez Twojego podpisu to tylko bezużyteczny papierek z drukarki... Osobiście uważam, że jeśli się uweźmiesz to możesz w nie trudny sposób doprowadzić do wywalania tego "KS"(o ile na umowie jest nie Twój podpis). Zadzwoń do BOP'u i spytaj co oni na ten temat sądzą - nie musisz koniecznie się przedstawiać z jakiej Biedronki jesteś. jaguśka - 2010-02-05, 18:28 to zaczekaj, jaka jest procedura podpisywania umowy? drukują na sklepie , my podpisujemy i dopiero podpisana idzie do centrali ? mi ks tłumaczył ze pocztą mieli przysłać umowy Bartosz - 2010-02-05, 18:38 Jaka jest dokładnie procedura to nie wiem, mi wręczyła to KR. Logiczne jest, że po podpisaniu umowy trzeba ją wysłać do centrali. Tak czy siak... nie ważne jaka jest procedura bo jeśli nie ma Twojego podpisu to i tak to tylko zwykła, bezwartościowa kartka, którą można sobie tyłek podetrzeć. Jak na moje oko - ktoś się za Ciebie podpisał, czego ja osobiście bym nie odpuścił gdybym nie trawił tego konkretnego KS ;] jaguśka - 2010-02-05, 18:46 w zasadzie szukam innej pracy, bo klima na sklepie jest jak z obozu pracy, tak długo KS robił czystki etniczne aż pozostawiał tylko posłuszne roboty. opór łamie szantarzem że będzie zwalniał. zdenerwował mnie zabierając mi ten wolny tydzien bo chciałam go poświęcic na ganianie z CV po mieście. ale skoro moze być tak ze sie za mnie podpisał to chyba mu zrobie "prezent" na odchodne i podrąże temat. cos chyba faktycznie jest nie tak z tą umową bo normalnie przecież wchodzę w grafik a ktoś by się zainteresował jak to jest mozliwe skoro od ponad 3 miesiecy nie ma PODPISANEJ umowy. myslałam że to normalne działania tej firmy. beata - 2010-02-06, 20:46 jaguśka w jakiej ty pracujesz b...??? w naszej biedronie to jest zajebisty klimat i ks też jest OK jaguśka - 2010-02-07, 13:39 Beata, do niedawna sadziłam że to ja jestem jakas dziwna, ale poznałam ekipe innej biedronki, i to są super ludzie.więc wierze że i na twoim sklepie jest fajny klimat. bo atmosfere tworzą ludzie. miałam pecha i trafiłam na kiepski sklep lub moment;( mucha - 2010-02-12, 11:38 U nas na biedronce jest zatrudnionych 12 osób (4 kierowników i 8 kasjerów), w niedziele pracują tylko 3 osoby (kierownik i 2 kasjerów). i tutaj mam pytanie, dlaczego niektórzy kasjerzy pracują 2-3 niedziele w miesiącu a niektórzy mają 1 niedzielę pracującą na dwa miesiące? [ Dodano: 2010-02-12, 11:49 ] a co do urlopów, jest taka sytuacja: jestem w pracy poniedziałek, wtorek i środa, wychodzę w środę po pracy i nie ma jeszcze grafiku, dalej mam czwartek, piątek i sobote wolno i przychodzę w niedziele do pracy Iiiiii okazuje sie że jest grafik na następny tydzień i ja idę na urlop wypoczynkowy na 5 dni i znowu w niedzielę wracam do pracy, o żadnym urlopie wcześniej nie było mowy ani żadnego planowania urlopów, DLACZEGO KIEROWNIK WYSŁAŁ MNIE NA URLOP BEZ MOJEJ ZGODY? zaznaczam że był to urlop już za ten rok a nie zaległy! i dlaczego znowu dał mi niedziele pracującą jeśli wszystkim będącym na urlopie dawał zawsze 5 dni urlopu i potem jeszcze wolne i wracali dopiero w poniedziałek do pracy? jaguśka - 2010-02-17, 17:02 mucha, prawda jest taka ze powinnaś mieć wolne dwa dni, po prostu ktoś od grafików jest niedoinformowany albo złosliwy mucha - 2010-02-17, 17:19 raczej BARDZO złośliwy... jaguśka - 2010-02-18, 17:23 zgłoś temat do KR bilo22 - 2010-03-30, 22:48
A CZEMU 2 DNI?? nie rozumiem tego, przysluguje ci prawo do 14 dni nieprzerwanego urlopu ale przy 5 dniach takiego wymogu nie ma jestesmy rozliczani kwartalnie i to na koniec kwartalu musisz miec wydane wszystkie dni wolne co do kolezanki moze nawet przyjsc w sobote do pracy i dodatkowo w niedziele |
||||||||
