To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - urlop na żądanie

Daemon - 2013-12-07, 04:25
Temat postu: urlop na żądanie
Jak w temacie, komu muszę zgłosić informację z prośbą o urlop na żądanie? Czy musi to być kierownik, czy wystarczy zgłosić to specjaliście?
Diablicaa - 2013-12-07, 08:04

Dzwonisz do przełożonego i prosisz o UŻ....
kluq - 2013-12-07, 12:30

U nas dzwonią do tego kogo mają pierwszego w telefonie zapisanego i nie ma to znaczenia :)
Anonymous - 2013-12-07, 13:25

nie prosisz- informujesz przełożonego o skorzystaniu z urlopu na żądanie,w skrajnych przypadkach może odmówić udzielenia go ( tak mówi k.p.) . odnosnie dc nie wiem komu zgłaszacie,ale nap pewno przełożonemu,ja zawsze w celu zabezpieczenia się wysyłam to w formie sms, by nikt nie wstawił mi nn

[ Dodano: 2013-12-07, 13:43 ]
a i bystrzaki z IT nazwali ten wniosek
"urlop za żądanie' i tak się drukuje z taką nazwą ;)

biedronka_i - 2014-02-05, 10:35
Temat postu: urlop na żądanie
Czy urlop na żadanie moge wziąc niezależnie od dnia? chodzi mi o sobotę lub niedzielę?
Biedronek On - 2014-02-05, 10:44

Jeśli dysponujesz Uż to tak
Anonymous - 2014-02-05, 11:37

Robertty napisał/a:
nie prosisz- informujesz przełożonego o skorzystaniu z urlopu na żądanie,w skrajnych przypadkach może odmówić udzielenia go ( tak mówi k.p.) . odnosnie dc nie wiem komu zgłaszacie,ale nap pewno przełożonemu,ja zawsze w celu zabezpieczenia się wysyłam to w formie sms, by nikt nie wstawił mi nn

[ Dodano: 2013-12-07, 13:43 ]
a i bystrzaki z IT nazwali ten wniosek
"urlop za żądanie' i tak się drukuje z taką nazwą ;)



Fajnie jeszcze jak oni odbieraja sms ;/

W jakim przypadku może odmówić?

babajaga2 - 2014-02-05, 11:54

UŻ można wziąć zgłaszając to przed rozpoczęciem pracy .Taki jest przepis. Mój pracownik wziął UŻ zgłaszjąc zgodnie z prawem a ja o 6:30 rozpoczęcie pracy sama i z dostawą i zanim ściągnęłam osobę to była już 8 . Dostawa, kasa ,wypiec pieczywo i w co jeszcze ręce wsadzić ,ale etetów jest w/g KR i KO wystarczająco. ;(
Anonymous - 2014-02-05, 14:12

biedronella33 napisał/a:
W jakim przypadku może odmówić?
W takim, kiedy zagrażałoby to swobodnemu funkcjonowaniu sklepu i kiedy Twoja obecność byłaby ku temu niezbędna :) Na Twoje miejsce mogą sobie kogoś ściagnąć albo z innego sklepu, albo z dnia wolnego. Dobrze mieć jakiegoś świadka, albo wysłać wpierw prośbę sms'em, jakbyś chciała iść na noże :) Ciężko byłoby biedronce udowodnic, że Twoja obecność byłaby niezbędna i że nie było szans na zastępstwo.
Anonymous - 2014-02-06, 16:43

Larrikol napisał/a:
biedronella33 napisał/a:
W jakim przypadku może odmówić?
W takim, kiedy zagrażałoby to swobodnemu funkcjonowaniu sklepu i kiedy Twoja obecność byłaby ku temu niezbędna :) Na Twoje miejsce mogą sobie kogoś ściagnąć albo z innego sklepu, albo z dnia wolnego. Dobrze mieć jakiegoś świadka, albo wysłać wpierw prośbę sms'em, jakbyś chciała iść na noże :) Ciężko byłoby biedronce udowodnic, że Twoja obecność byłaby niezbędna i że nie było szans na zastępstwo.


Dlaczego ciężko udowodnić?

Anonymous - 2014-02-06, 17:04

A ile masz sklepów w mieście i po ile etatów na każdym z nich? Raptem nikogo nie udało się ściagnąć za Ciebie? A poza tym, sama na zmianie byłaś? Nie miał kto otworzyć i obsłużyć klientów? To, że reszta zmiany musiałaby trochę zagęszczać ruchy to nie wystarczający powód do odmówienia UŻ
Anonymous - 2014-02-06, 20:47

A czemu wg. Was pisanie sms jest lepsze niż wykonanie telefonu?
Żeby uniknąć pytan?

Anonymous - 2014-02-06, 21:11

Możesz napisac smsa, możesz zadzwonić. Jak napiszesz to masz potwierdzenie, że poinformowałaś. Ew. po napisaniu możesz wykonać tel z potwierdzeniem. Ja zawsze tylko dzwoniłam i starczało.
planeta - 2014-02-06, 21:24

miałam kiedyś sytuację taką że kasjer zadzwonił mi 15 min przed rozpoczęciem pracy oczywiście uż wiął a ja przyjęłam do widomości.zostałam z dwoma kasjerami przy 33 paletowej dostawie gdzie od 7.30 tych dwóch kasjerów siadło na kasę a ja zostałam sama na sklepie z dostawą ze zrobieniem zamówienia gdzie określona jest godzina do której mam to zrobić i wysłać, często dwa dzwonki na kasę tu się sok rozbił trzeba sprzątnąć tu bułek i chlebów z wypieku brakuje itp. w tej miejscowości była jedna biedronka i sądzicie że gdybym odmówiła wtedy pracownikowi uż to żle bym zrobiła?!mnie się wydaje że nie bo to zagrażało stabilnemu funkcjonowaniu sklepu.nigdy więcej w takiej sytuacji jeśli będę chciał kogoś ściągnąć i niestety wszyscy nagle nie mogą poprostu nie wyrażę zgody na uż!!!wszyscy są mili jeśli chodzi o preferencje a jak przyjdzie co do czego to ten uż ten zwolnienie ten za tego nie przyjdzie...bo ma plany najlepiej niech kierownik siedzi po 12 godz codziennie i będzie po sprawie w takich przypadkach
Anonymous - 2014-02-06, 21:29

Na całego tira wstawiacie 3 kasjerów? zaczynasz pracę, bierzesz grafik i ściagasz kogos z wolnego, albo kogoś kogo możesz z późniejszej zmiany, a jak nie to niech KR przyjezdza i się bierze do roboty w takiej sytuacji :) Ja rozumiem, że to utrudnienie pracy, ale nie jest to sytuacja bez wyjścia i taka, kiedy z powodu nieobecności tej osoby musisz zamknąć sklep.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group