To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Pomyłka ZUSu

sewilka - 2013-11-15, 12:30
Temat postu: Pomyłka ZUSu
Witam... nie bardzo wiem gdzie udać się z takim problemem a może ktoś na forum miał taki problem...
otóż od lipca czekamy na wypłatę zasiłku chorobowego od ZUS(firma w której pracował mój narzeczony ogłosiła upadłość więc czekaliśmy na decyzję czy za ponad 30 dniowe L4 wypłaci Zus czy syndyk) miesiąc temu dostaliśmy decyzję o przyznaniu zasiłku.. ale na tym nasze problemy się nie skończyły... po cotygodniowych telefonach do ZUSu okazało się że pieniądze zostały przelane ale nie na nasze konto tylko do jednej z sekretarek firmy w której był zatrudniony mój narzeczony...
Panie z ZUSu czekają aż ta kobieta zwróci pieniądze a ona najwyraźniej nie bardzo na to ma ochotę... dziś nawet jedna pracownic ZUSu rozwaliła nas na łopatki stwierdzeniem żebyśmy sami pojechali z tą kobietą porozmawiać aby zwróciła ZUS owi pieniądze.. oczywiście nikt nie poczuwa się do winy... a zwykły szary człowiek cierpi..
co gorsza (nie wiem na ile to prawda bo moje zaufanie do ZUS spadło już poniżej zera) podobno puki ta kobieta nie odeśle pieniędzy my ich nie dostaniemy... więc jeżeli nie zrobi tego z własnej woli możemy czekać na wyrok sądu latami...
jestem załamana... już nie wiem co robić..

Anonymous - 2013-11-15, 12:37

Dla mnie to trochę dziwne, że wy macie się przejmować tym, że ZUS się pomylił. Niech wam wypłacają pieniądze, a od tej kobiety sami niech sciagają, a nie każą wam jeszcze do niej jechać. Skonsultuj to może z jakimś prawnikiem
sewilka - 2013-11-15, 13:20

właśnie myślę podobnie... bo w sumie co mnie to obchodzi gdzie je wysłali... ja ich nie mam i już... a jakby na drugi koniec polski wysłała to co też by kazała w pociąg wsiadać i szuka.. chore to jest... no dziś już za późno bo zaraz do pracy uciekam ale w poniedziałek skocze do prawnika... nie zaszkodzi..
agaF - 2013-11-15, 16:45

zglos sprawe do sadu i to jak najszybciej oraz zadaj jeszcze zadoscuczynienia za ta sytuacje!!! wygrasz, a ich problem jak sie beda z tego tlumaczyc... poleci kilka osob to zaczna myslec co robia... zajebiscie chora sytuacja :bu:
Anonymous - 2013-11-15, 20:25

pierwsze to powinnaś nagrać tę rozmowę z "szanowną panią z zus-u "( szczyt wszystkiego co powiedziała >:D ) w razie "w" w sądzie wszyscy się pozapierają takich słów na wszystkie świętości . A jak pisała Larrikol odwiedź dobrego prawnika ( za poradę nawet w takiej sprawie nie powinien sobie krzyknąć więcej jak 100 pln ... :/ ) . Poza tym porozmawiaj może z jakimś kierownikiem , dyrektorem itp. tutejszego zus-u .
Anonymous - 2013-11-15, 21:49

1, oficjalne pismo do zus o nie przekazaniu świadczenia w wymagalnym terminie
2. czekać na odpowiedź
3, nie jest w waszym interesie do kogo ZUS przesłał świadczenie , Twój narzeczony nie dostał ,a wszelkie tłumaczenia sa niedorzeczne, bo was nie interesuje co ZUS robi z pieniędzmi was interesuje by dostać świadczenie
4. list poleconym albo do sekretariatu ( najlepiej) z podbiciem kopii z datą przyjęcia pisma
5. zawrzeć klauzulę że oczekujecie odpowiedzi w terminie ustawowym

sewilka - 2013-11-16, 13:40

właśnie tak teraz to czytam przed pójściem do pracy.. i na logikę rzecz biorąc skoro nie złożone zostało pisemko w którym imieniem i nazwiskiem stwierdzam, że kasę chcę na konto takie i taki to chyba ZUS nie ma prawa decydować za mnie i wysyłać pieniądze w świat... jest druczek jest przelew... nie ma druczku to powinna mi pieniądze dostarczyć poczta... a tak miesiąc czasu czekamy na przelew, który nie dotarł....eh


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group