To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - skarga na KR

Kamillo - 2013-09-07, 23:52

Tak czytam i czytam i mi na myśl dużo wspomnień przychodzi :)
1 KR- potrafiła opieprzyć ludzi ale jak trzeba było to w szpilkach DHP z napojami wstawiała wózkiem ręcznym :)
2 KR jak się wkur... I po mnie jeździła to pierwsza myśl... jutro mnie zwolni, ale jak powiedziała: Druga zmiana zostaje na 12H żeby sklep ogarnąć to pracowała te 12H razem z nami
3 KR już parę uji dostałem, lecz jak człowieka zabrakło to normalnie o 6 rano przyjeżdżał za tą osobę i dostawę z nami rozkładał :)
Więc jakby nie patrzeć, muszą się podrzeć, taka praca, kierownik nie jest po to aby go lubić :) Ale jak widzą że się sra na sklepie to potrafią zasuwać razem z nami
Piszę oczywiście tylko i wyłącznie o ludziach z którymi pracowałem

Ale podejście do pracy: przyjadę zobaczę co na sklepie i ich wszystkich opier... I pojadę dalej nie jest na miejscu

Hell - 2013-09-08, 09:47

Kamillo, musisz mieć dobrą pamięć bo to chyba było bardzo dawno temu. ;)
Kamillo - 2013-09-08, 11:23

No 3 KR którego opisywałem jest moim aktualnym, więc nie tak dawno, bo 2 tygodnie temu była taka sytuacja ;)

[ Dodano: 2013-09-08, 11:25 ]
Co i tak nie zmienia faktu że w pracy jest coraz ciężej i zaczynają się dziać rzeczy które działy się kiedyś w biedronie :P

Coraz mniej ludzi, coraz więcej pracy, większe wymagania...

marta1 - 2013-09-08, 11:30

i coraz mniej serca do tej roboty ...
Hell - 2013-09-08, 12:51

Kamillo, sięgnęłam i ja pamięcią wstecz i przypomniało mi się że i u mnie jakieś 5 lat temu, trzeci kr do tyłu kosze non food pomagał przesuwać. :D Bo teraz to tylko weźcie, zróbcie i nie obchodzi mnie to...
Kamillo - 2013-09-08, 13:27

Hahaha dobre :)
No jest jak jest i nic z tym nie zrobimy :P

zielonabiedrona - 2013-09-08, 19:40

jagodak napisał/a:
A tak dla przeciw wagi, moja obecna KR jest ok, ale poprzednia to dopiero była super. Jak pot nam się lał po tyłkach( za przeproszeniem) bo miał Nuno przyjechać to podeszła do mnie i zapytała : Czy potrzebuje Pani mojej siły fizyczne? Śmiesznie to zabrzmiało bo jak zwykle była bardzo elegancko ubrana, ale liczy się sam fakt że zapytała :-)
Także tych którzy się męczą ze swoimi KR, zapraszam do Krakowa, tu sami porządni, dobrze przygotowani, pomocni i wyrozumiali.


to jeszcze nic,jakieś 3 lata temu mieliśmy takiego dyrektora,nie pamiętam,czy był KO,czy wyżej,w każdym razie jak wchodził na sklep i widział towar do rozkładania,podkasał swój elegancki garniturek i pomagał...serio....może gdzieś jeszcze pracuje....

[ Dodano: 2013-09-08, 19:43 ]
tak....teraz za to mamy takiego KO,że jak każe coś zrobić,a z następną wizytą nie jest to zrobione z powodu braku etatów,to mówi,że jego to nie interesuje,ma być jak mówi i koniec!

grubymisiu - 2013-09-09, 16:22

mój kr to potrafił w garniturze złodzieja gonić za biedronką i go złapać
Anonymous - 2013-09-30, 19:51

i łamał procedurę HAHAHAHA >:D
grubymisiu - 2013-10-04, 20:14

bo jest człowiekiem , a nie maszyną z biedrotrixa >:D
Anonymous - 2013-10-05, 23:19

to poczekaj jak ty złamiesz i trafisz na kr co Cię wywali za brak identyfikatora i napadówki na nocce jak tego chłopaka dwa lata temu... też był człowiekiem miał rodzinę a kr miał kaprys.........
lili2412 - 2014-01-07, 13:27

Ja powiem tyle: Mieliśmy super KR faceta to go przenieśli, a dali wredną małą sukę, którą jak się widzi paraliżuje z miejsca. Od czasu jak przyszła wszystko spierdoliła i zniszczyła cały nasz zespół jakby to było jej celem, pierwszym krokiem było zabranie nam najlepszego KS jakiego można sobie wymarzyć i wpierdolenie jakiejś młodej niedoświadczonej siksy na to stanowisko, która gówno wie i w ogóle nie ma predyspozycji na takie stanowisko(oprocz tych na papierku). Miałam z nią na pieńku bo zmarnowała nam sklep i organizacje i z dobrego sklepu staliśmy się jakimś dziadostwem z syfem non stop na sklepie i magaxynie o socjalu nie wspominając. Na nic nie bylo czasu. KS to musi byc osoba potrafiąca walczyc o swoje i swoich ludzi a nie mamalyga. No i oczywiście zemściła się tym że mam od niej odmienne zdanie i nie wstawila się za mną przy przedlużaniu umowy, kr dzien przed wigilią zrobila mi piękny prezent, tłumacząc to tym że wziełam opiekę dzień po świętach- mimo iż od polowy grudnia prosilam ks o grafik i o ten dzien wolny po, zamiast tego dostalam przed, prosilam i blagalam ze moge przyjsc w sylwestra i reszte dni tez, ale nie lepiej wywalic a od stycznia dawac ogloszenia ze pracownikow szukają, a dobrych i pracowitych wywalać bo mają czelność rządać to co im się należy Tydzień później mój byly ks i inni pracownicy ktorzy zostali poprzenoszeni przez kr i ci z naszego stalego skladu byli w szoku i źli że tak sie stalo, nie dowierzali... czyli chyba bylam dobrym pracownikiem? Mała zemsta od ks siksy i kr MałejMi, żeby pokazać kto tu rządzi, a ty pracowniku nie masz do niczego prawa... :yeah: :boks:
Brigid - 2014-01-07, 16:21

Wszyscy mi powtarzają: szanuj Kierownika swojego, bo możesz mieć gorszego... Ale jak szanować kogoś, kto nie szanuje Ciebie?
biedron93 - 2014-01-07, 18:40

A mi jedna z koleżanek powiedziała (tu cytat) 'W kontakcie z KR ogranicz się do DZIEŃ DOBRY oraz DO WIDZENIA, ew. DOBRZE' >:D
kachen - 2014-01-07, 19:25

hmmm..najgorsze jak ci Dzień Dobry takie KR nie odpowie.. :rool:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group