Schweppes - 2013-03-12, 21:10 Poza tym jeżeli miałoby być coś takiego wprowadzonego to zapewne na zasadzie zatrudnienia przez firmę zewnętrzną. A z czym się to wiąże? Z umową na zlecenie, z brakiem składek, z niższą pensją. Więc to chyba dobrze, że jest jak jest. Mario7 - 2013-03-18, 22:39 Jak slusznie zauwazyliscie, jest to zwykla oszczednosc, poniewaz taki lotny kasjer nie musi siedziec caly czas na kasie, czy jest ruch czy go nie ma i czekac na klientow, od tego jest kasa nr 1. Wiec na ten przyklad musialo by byc na zmianie plus minus 10-12 osob. 6 strikte na kase (cala zmiana) 9 powiedzmy 4-6 do rozkladnia dostawy itp... Wiec biedronka zaoszczedza na kasjerach przy sredniej pensji, liczac plus 6 kasjerow 8400 zl miesiecznie 
Anonymous - 2013-04-01, 04:03 przeciez nie twierdze ze za te same wynagrodzenie- jesli przez 12lat bylam kasjerem to znak ze jestem w tej pracy dobra i ja lubie- i siedzenie na tej 1 to czysta przyjemnosc a zarabiac moglabym nawet te 200zł mniej:)..temat zamkniety- kolejny dzidzius w drodze wiec do pracy nie wracam na razie ale uwazam ze podzial powinien byc chocby tego typu : sa 4 osoby na zmianie jedna -kasjerka z umowy-siedzi na 1,reszta sie dzieli i rozkłada towar i w miedzy czasie przy duzych kolejkach na chwile siada i kasuje.niech kazdyt robi to co lubi to tez lepiej bedzie nam sie pracowalo. etaba - 2013-04-01, 23:32 Czyli taka osoba "kasjer" przychodziłby jeden tydzień na 6.30 a drugi na 14 - reszta na te środkowe godziny. A tak przynajmniej jest sprawiedliwiej, bo w końcu trafi się cały tydzień na 6.30 i można o normalnej godzinie -być w domu (kosztem siedzenia na 1 -ale coś za coś) Tak jak jest teraz jest OK raz bieganie, raz siedzenie innym razem wstawienie- takie urozmaicenie mi się podoba. Anonymous - 2013-04-02, 00:47 Też jestem za opcją sprzedawca-kasjer.  Niektórzy po kilku dniach tyrania z rozkładaniem palet, uciekliby gdzie pieprz rośnie )
|
||||||
