To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Tajemniczy Klient - jak oni działają?

Biedronek On - 2010-06-29, 23:40

Zgadza się do wglądu dla KO, potem do KR, a i do KS też dojdzie, a jak dojdzie do KS, to i zastępcy też będą wiedzieć. Wężyk od góry potrafi dojść do samego dołu. Podobno miało to być wielką tajemnicą .^.
asia75 - 2010-06-30, 09:16

U nas jest cały raport wywieszony szczegółowy.Wszystko bez tajemnic i dlatego wiemy wszyscy wszystko.Ale ja piszę o działaniu TK a wy o obiegu informacji w biedronkach ehhh :ops:
Bartosz - 2010-06-30, 11:53

asia75, więc dane personalne z plakietek, pytanie o towar na półce i wizyta u konkretnego kasjera też jest uwzględniona na tym szczegółowym raporcie ?
asia75 - 2010-06-30, 13:25

Tak to jest równiez brane pod uwagę pkt.0-3
LOL - 2010-06-30, 13:44

asia75 napisał/a:
U nas jest cały raport wywieszony szczegółowy.Wszystko bez tajemnic i dlatego wiemy wszyscy wszystko.Ale ja piszę o działaniu TK a wy o obiegu informacji w biedronkach ehhh :ops:


LOL niezle, a w sumie moze to i dobrze, przynajmniej wiadomo kto zawinil... Jak ktos 2x pod rzad nie bedzie klepal regulki na kasie i przez niego caly personel nie wezmie premii, to poozniej bedzie mial prze..... od reszty i zacznie sie starac. Co z tego ze straty male, inw malutka, jak 10% personelu nie mowi regulek i przez to TK np. 50% i bez premii wszyscy - nie wscieklibyscie sie?

Dobrze by bylo jakby to wprowadzili wszedzie - szczegolowy raport do wgladu dla sklepow.

asia75 - 2010-07-01, 10:53

Dobrze by bylo jakby to wprowadzili wszedzie - szczegolowy raport do wgladu dla sklepow jasne ale zeby był żetelny i prawdziwy a nie wyssany z palca bo trzeba obciać premie dla sklepu ponieważ reprezentacja będzie biegać w koszulkach w KROPY BIERDRONKOWE premie to jednach wielkja podpuch nie uważacie?Zmobilizować nas chcą do lepszej preacy a potem obetną z byle co albo za" fatamorgana przewinienia".Ale cóż trzymajmy sie i starajmy co nam tchu w piersi .... >:D
Heniek - 2010-07-01, 13:55

A swoja drogą ciekawe czy TK może brać pod uwagę i oceniać sklep przez pryzmat osoby uczącej się ?
Anonymous - 2010-07-02, 12:01

Hehe

Każdy może się zarejsestrować tutaj:

https://audyty.secretcliet.co/registrationPrepare.do

a potem sobie wybrać "wizytę" gdzie chce, nawet w swoim sklepie :yeah:
ot cała filozofia

Anonymous - 2010-07-02, 12:09

P.S. aby nikt się nie kapnął wystarczy zmienić swoje dane, lecz i tak nikt tego nie sprawdza. Wiec ja nie wiem ile z tych wyników jest ok, a ile naciaganych.
asia75 - 2010-07-03, 13:52

Eh szkoda słów..
jupi - 2010-07-05, 17:27

to nie do końca tak działa ale można spróbować. Jeżeli napiszesz swoje dane zgodne z prawdą to nie będziesz dostawał zleceń na biedronki, jeżeli ominiesz fakt, że pracujesz w biedronce to możesz dostać na nią zlecenie. Co do zapłaty to różnie od 15 zł za wizytę do 100- paru zł. U nas są osoby, które się tym zajmują ale wszystkie zaznaczyły, że pracują w B, więc dostają maile z ofertami innych sklepów, banków i innych takich tam. Co do kwoty otrzymywanej na zakupy to raczej nic się nie dostaje. Wchodzisz do sklepu i kupujesz batonik za 99 groszy. Musisz mieć tylko paragon jako potwierdzenie. A reszta... chybił trafił
Iwonka36 - 2010-07-19, 16:24

MK napisał/a:
Hehe

Każdy może się zarejsestrować tutaj:

https://audyty.secretcliet.co/registrationPrepare.do

a potem sobie wybrać "wizytę" gdzie chce, nawet w swoim sklepie :yeah:
ot cała filozofia


Czemu ten link nie działa?

Sledzik - 2010-08-17, 20:49

Hehehe wcześniej Tajemniczy Klient, obecnie Zastępca Kierownika w Biedronce :P

Jak to jest z tym TK?
Praca, jako TK, to bardziej zdobywanie doświadczenia ze standardów obsługi klienta niż zarobek. Ja traktowałem to, jako weryfikacje, jakości obsługi w różnych sieciach. :D
Prowizja za wizytę to 15 zł (czasem jest mały bonus, ale to kilka złotych) i obowiązkowo trzeba wydać minimum 5 zł w sklepie na zakupy.
Aby zostać TK, jak pisano wcześniej trzeba załogować się na stronie firmy obsługującej naszą sieć i czekać cierpliwie na zlecenia. Takie oczekiwanie można wykorzystać na pisanie bezpłatnych opinii na temat standardów obsługi klienta w punktach gdzie dokonujemy zakupów, posilamy się, posiadamy konta itd. Jakość obsługi klienta badana jest wszędzie. Obecnie to standard i trend.

Co tyczy się samej wizyty. Nie prawda, że TK posiada dyktafon, kamerę lub inny sprzęt szpiegowski. >:D TK nie może się wyróżniać z pośród innych klientów ma być jak najbardziej naturalny! Przed wizytą w sklepie TK zapoznaje się z instrukcją i formularzem, po czym wyrusza do sklepu w określonych dniach. Po wizycie w sklepie ma 24 h na wypełnienie i wysłanie ankiety do firm.

Wiarygodność, jak z nią jest? Owszem przyznaje czasem można trafić na nieuczciwego TK, ale takie jest życie. Błędy i nieuczciwi ludzie zdarzają się wszędzie. Co nam pozostaje? Zakasać rękawy, głowa do góry i robić dalej swoje. Na pewno nie poddawać się. Pracujmy nad naszymi standardami obsługi, bo warto! Chcemy, aby nasi klienci do nas wracali, bo dzięki nim mamy premie i pracę.
A jeżeli to Was nie przekonuje to wcielcie się sami w TK. Będąc na wakacjach, w innym sklepie gdzie ktoś nas nie zna, sami spróbujcie ocenić sklep według formularza, tak jak widzi sklep klient a nie pracownik. Czy sklep jest czysty, czy nie odstrasza cię panujący brud i bałagan, czy sprzedawca jest miły, czy wykonuje swoje kroki itp. To może być dobra zabawa. 8)

Na koniec mała opowiastka. Kilka dni temu będąc na króciutkim 3 dniowym urlopie nad wodą, robiąc zakupy w jednej z Biedroneczek zostałem obsłużony koszmarnie. Widocznie ekspedientka miała zły dzień. Będąc standardowym klientem i leniwcem :D nie wyjąłem wszystkiego z koszyka na taśmę tzn. zgrzewki wiadomego napoju chłodzącego w upalne dni >:D , za co zostałem zrugany równo. I nie chodzi mi o to, że musiałem to wypakować na taśmę, ale o sposób zwrócenia mi uwagi. Kolejnego dnia już zmieniłem Biedroneczkę, nie miałem ochoty, nawet ja pracownik, robić zakupów w tej Biedronce.
Praca kasjera, może i dla niektórych z pozoru monotonna, niewymagająca umiejętności i wielkiego wykształcenia w brew pozorom nie jest łatwa. Kasjer musi wykazać się sporą kreatywnością i wypracować taki styl swojej pracy, aby zgodnie ze standardami obsługi i regulaminami, zmuszać klientów do czynności, które nie zawsze chce się im wykonać, nie wywołując przy tym irytacji, ale uśmiech na twarzy klienta. A to wielka sztuka i tacy kasjerzy to skarb w sklepie. :aniol:
Pozdrawiam Biedrony. Nie zapominajcie o Kropkach.
:P

reniusia - 2010-08-19, 20:02

W nawiązaniu do opowiastki Sledzika w sobotę byłam przejazdem w jednej z Biedronek w Wieliczce i przeżyłam szok jak zostałam obsłużona w kasie siedział FACET bez identyfikatora z kroków kasjera podał tylko kwotę do zapłaty nie miałam czasu by zwrócić mu uwagę Ja obsługuję klientów ja tylko najlepiej potrafię według standardów firmy i też chciała bym być tak obsłużona a nie z łaski Już tam nigdy nie wrócę ;( :boks:
inżynier - 2010-12-07, 19:42

witam! a ja uwazam ze ostatnio teraz 3 grudnia był u mnie TK i mysle ze wiedziałem ze to on po A
chodził i pytał gdzie co lezy
po B
miał wozek i wózku nie wiele cos 3 rzeczy
po C
przy kasowaniu zwracał uwage na mnie i na to jak to robie i czy zęby szczerze do niego
a po D
chyba najwazniejsze
zaraz po skasowaniu wziął tel i nabierzaco zdał relacje wiec TK na 100% i Wynik tez![/code]

[ Dodano: 2010-12-07, 19:43 ]
:aniol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group