Biedronek On - 2010-12-05, 01:10 Klienci myślą, że dalej są czasy klient nasz Pan i Oni mogą nami powierać, ubliżać itd. Już kasjerów w sklepie poinformowaliśmy, że jak klient będzie się krzywo do nich odzywał, ubliżał,to niech proszą kierownika zmiany. Ja bądz ktoś inny z biura interweniujemy od razu, i nie pozwolimy, aby nam ktoś ubliżał, obrażał kasjerów. My traktujemy klienta dobrze i tego samego oczekujemy od NIego. To , że Oni by chcieli się wyrzuć w sklepie, to mogą ale na wózku zakupowym jadąc z zakupami do auta, po parkingu mało odśnieżonym :D a nie na kasjerach, którzy w większości są dla nich mili i nic im nie zrobili. Klientka sie troche zagolopowałą z tłumaczeniem dzieku 
Blondi86 - 2010-12-05, 09:59 troche bardzo zagalopowała. DO KLIENTÓW : w biedronce nie pracują ludzie po podstawówce, nieuki i debile. U MNIE PRAWIE WSZYSCY TO MAGISTRZY, ludzie mają wyższe wykształcenia i nie są jakimiś debilami, nie straszcie dzieci ze jak nie beda sie uczyc to beda pracować w biedronce, bo to żałosne!!! 
A zeby pracować w biedronce to jakis tumanów też nie przyjmą, trzeba mieć cos w głowie i jakieś wykształcenie Bartosz - 2010-12-05, 11:53 Straszenie dzieci nic nie da, bo nie ważne czy będzie mgr. czy po podstawówce - jeśli będzie bezrobocie to i tak będzie siedzieć na pupie. Dzieci trzeba uczyć samozaparcia i samodzielności zamiast prawić omylne racje, że szkoła dam im wszystko ;] Blondi86 - 2010-12-05, 12:04 dokładnie, szkoła teraz to juz nic nie daje.... chyba tylko papierek pinoczet - 2010-12-05, 21:21 U nas na sklepie klijeci nami powieraja,a kierownictwo nic sobie z tego nie robi!!!!!! reniusia - 2010-12-05, 22:40 A ja miałam taka sytuację spytałam o reklamówkę podaję a babka mówi białą to ja odpowiadam biała a ona na to bez napisów Biedronka bo ja za darmo nie będę wam robić reklamy na ulicy nikt mi za to nie płaci przemilczałam to .Na drugi dzień kumpela już nie wytrzymała i mówi niech sobie pani kupi w kwiatki i nosi ze sobą to nie będzie problemu Blondi86 - 2010-12-05, 23:15 To u mnie takich wrednych ludzi chyba nie ma:) nie robią problemow o reklamowki, a zazwyczaj to swoje nosza, i co gorsza wchodza z zakupami swoimi na sklep i nie wiadomo sprawdzic jej reklamowke czy nie... Kamisia8917 - 2011-02-03, 12:35 Troszke dziwnie ta premia jest przyznawana poniewaz Ci co maja caly etat maja ja liczona zupelnie inaczej niz Ci co pracuja na 3/4 a wszyscy zapieprzamy rowno. DarkSide - 2011-02-03, 12:37 Kamisia8917, ale nie tyle samo godzin  Zresztą pełny etat to pełny etat a 3/4 to inna sprawa 
Flapjack - 2011-02-03, 12:41
bo pracownicy robiący na 3/4 dostają tylko 3/4 premii jaką ma ktoś na pełnym etacie. Logiczne i sprawiedliwe. Mniej pracujesz = mniej zarabiasz. BAMBI81 - 2011-02-03, 19:18 moim zdaniem to niesprawiedliwe- mniej pracujesz to masz mniejsza wyplate podstawowa,ale premia powinna byc taka sama. czy robisz 6 czy 8 godzin tak samo pracujesz na utarg, a gdy tk trafi akurat na pracujacego na 3/4 etatu- to dzieki niemu caly sklep moze miec wysoka premie- jesli ten sie sprawdzi.
eeewelinkaaa - 2011-02-03, 21:28 Skoro ktos pracuje na 3/4 etatu to wiadomo,że premię też ma mniejszą. Mniej zrozumiałe jest dla mnie to,że będąc na urlopie także mamy mniejszą premię.Jeśli ktoś jest na L$ to ok,za taka absencję odliczają premię,ale za urlopy??? Urlop mamy ponieważ ciężko pracujemy na niego cały rok,każdemu się należy,często jesteśmy zmuszani do wybrania go w danym terminie,a firma nie chce płacić za niewykorzystany urlop. To dopiero nie jest sprawiedliwe! Jeszcze nie fajne jest to,że wszyscy pracownicy sklepu cierpią za złe zamówienia niekompetentnego kierownika (wysokie PL=brak premii),a także za towary z alokacji,które często idą w PL.zresztą tak można by wymieniać ... DarkSide - 2011-02-03, 22:55
ale wtedy nie pracujesz, odpoczywasz i jak dla mnie jest to zrozumiałe 
Wojtus - 2011-02-03, 23:28 poza tym dostajesz wynagrodzenie urlopowe jeśli w poprzednich miesiącach miałaś podobną premie to w sumie nic nie tracisz na tym Flapjack - 2011-02-04, 11:21
Absolutnie nie masz racji. Osoba pracująca na pełnym etacie ma większy wkład w wyniki sklepu, przez co należ się premia większa niż osobie na 3/4. A tak spytam, czy osoby na 3/4 byłyby zadowolone gdyby zatrudnieni na 1/2 (a takowe są) brały tyle samo premii co oni (ci na 3/4) mimo, że wykonują mniej pracy? |
||||||||||||||||
