Anonymous - 2012-03-25, 23:25 Temat postu: Stan kasetki Potrzebuje rady  jak zrobić stan kasetki wg. nowych procedur w sytuacji 1 na 1 i w ciul ludzi? A klient się upiera, że dał 150 (czyli 100 i 50zł) a nie 60zł(50 i 10zł) ;( kasjerka wtopiła 90zł bez jej winy, na kamerach nie widać dokładnie czy to 100zł czy 10zł ;( przecież to nie jej wina .^.
DarkSide - 2012-03-26, 00:21 alutka, najlepiej zadzwonić do KR i poinformować i dopytać się 
Bo później może być kłopot .^. Anonymous - 2012-03-26, 11:58 Faktycznie sytuacja gdzie każde wyjście jest złe  Ja bym klientowi wytłumaczył że nie mogę teraz sprawdzić jak było bo złamię procedury czego by i tak pewnie nie zrozumiał  . No chyba że po telefonie do KR dostałbym polecenie np oddania klientowi różnicy i oczywiście odnotował bym to w pamiętniku z podpisem kasjera jako świadka.
blablo - 2012-03-26, 14:17 a nie można zadzwonić po KS albo ZKS i policzyć w biurze kasy? Anonymous - 2012-03-26, 15:48
Przeciez napisala, ze jest na sklepie sama z kasjerem. Przesadzic kasjera na swoja kase i samemu isc do biura z klientem przeliczyc kasetke?? co tez jest niezgodne z procedurami oczywiście
blablo - 2012-03-26, 15:53
Nie zrozumiałam sytuacji 1 na 1, to chyba przesilenie wiosenne
W takim razie chyba wykonałabym telefon do KR co zrobić, ewentualnie poprosić klienta o późniejszy kontakt... Ale to chyba też nienajlepszy pomysł, bo może powiedzieć, że kombinujemy... Anonymous - 2012-03-26, 16:16
Mnie chyba też dzis przesilenie dopadlo
Myślę, że w takiej sytuacji KR pozwolilby, zeby kasjerka usiadla na czyjejs kasie. Na pewno lepsze jak na chwile podsiadzie, niz w ciemno oddawac klientowi 90 zl. tom8221 - 2012-03-26, 17:12 Dobre pytanie, przy najbliższej okazji zapytam KR, co zrobić w takiej sytuacji. Jahanna - 2012-03-26, 20:15 a co jesli nie ma na sklepie aktualnie ochrony? Kasjer siada na innej kasie a Kierownik ma zabrac potencjalnego klienta sam na sam do biura? a co jak mu noz wyciagnie i zagrozi ze ma wszystko oddac :> ... Moj scenariusz obala wszystkie pomysly ^^ nanna2222 - 2012-03-26, 20:59 Szczerze to nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żeby na zmianie był tylko kasjer i ktoś z kierownictwa. Jahanna - 2012-03-26, 21:06 niestety sie zdarza...:/ agusia123 - 2012-03-26, 21:40 Niech zmniejszają jeszcze bardziej obsadę sklepów to takich problemów będzie więcej. Coraz to "mądrzejsi" rządzą biedronką, a szczególnie dyrektorzy po PLUSIE. Wiadomość moderowana: Zakaz upubliczniania treści PW oraz email na forum. Jeszcze jeden taki numer, to poleci ostrzeżenie. DarkSide Anonymous - 2012-03-26, 23:09
W sklepach niskoobrotowych to nic nadzwyczajnego. Ja do 09:00 jestem z jednym kasjerem. Na szczęście nie miałem takiego przypadku. kokosz - 2012-03-27, 00:20 może Ala potwierdź, jej sklep nie jest niskoobrotwy, jakiś taki nie fart się trafił że, było 1 na 1. telefon do Kr i hasło że, guzik mnie to obchodzi i kolejka jest do chłodni, nawet ryzykując audyt TK, daje kasjerce nową kasetkę a samemu z klientem idę liczyć tą trefną, a niech wyciąga nóż czy tam nawet gnata, wszystko oddam, nawet z zawartością pogotowia, życie ważniejsze. Sytuacja bardzo patowa, ciężka do ugryzienia tak na "żywo" a na myślenie nie ma czasu Anonymous - 2012-03-27, 00:46 Krzysiu mamy przerąbane, 1na1 , KR sama nie odpowiedziała na drugi dzień co w takiej sytuacji zrobić .^. zostało mi dzisiaj 5 mixów do rozłożenia, rozliczyć kasetki,zrobić PL-ki, zwrot NF, kosmetyka, a siedziałam dzisiaj cały czas na kasie ;( a jutro calak po prostu sznura i na góra powiesza sie na magazynie bo mi już dużo nie brakuje ;(
|
||||||||||||||||
