| 
				
					| Filmy - Anime :)
 
 c1n3k - 2016-04-24, 22:29
 Temat postu: Anime :)
 Tak bardzo jestem ciekawy czy ktoś z Was Biedroneczki/Biedrony ogląda może ANIME ?
 Jeśli tak to, które są waszymi ulubionymi i dlaczego....
 DarkSide - 2016-04-24, 22:48
 
 moja córka ogląda, czyta i rysuje anime
   c1n3k - 2016-04-24, 23:00
 
 
  	  | DarkSide napisał/a: |  	  | moja córka ogląda, czyta i rysuje anime   | 
 
 Wiem
  Ogląda Anime ale rysuje Mangę   Maefistofeles25 - 2016-04-24, 23:47
 
 Uwielbiam, właśnie jestem po Pyrkonie. Fairy tails, Dbz,  high Scholl dxd,  full metal alhemist brotherhood i wiele innych.
 DarkSide - 2016-04-25, 06:49
 
 c1n3k, skąd wiesz ?
 Maefistofeles25 - 2016-04-25, 07:28
 
 Manga to japoński styl rysowania , a anime to ekraznizacja. Manga (jap. 漫画?) – komiks, obraz, rysunek, szkic, karykatura[1]. Japońskie słowo wywodzące się ze sposobu ozdabiania rycin i innych form sztuki użytkowej. Współcześnie używane poza Japonią oznacza japoński komiks[1].
 
 Manga wyewoluowała z połączenia ukiyo-e i wschodniego stylu rysowania, a swoją obecną formę przybrała krótko po II wojnie światowej. Manga jest drukowana głównie w czerni i bieli, nie licząc okładek i ewentualnie kilku pierwszych stron.
 
 Anime (jap. アニメ?) – skrócone angielskie słowo animation (jap. アニメーション animēshon?) oznaczające film animowany. W Japonii terminem tym określa się wszystkie filmy i seriale animowane, bez względu na kraj ich pochodzenia. Poza Japonią słowo anime służy do określenia japońskich filmów animowanych oraz stylu japońskiej animacji[1]. Istniejąca również teoria o pochodzeniu terminu anime od francuskiego słowa animé (animowany) lub les dessins animés (animowane obrazy)[2] jest dyskusyjna[1]. Obie formy – pierwotna animēshon i skrócona anime – są rozpoznawane przez Japończyków[3][4]. Po raz pierwszy terminu anime użył japoński teoretyk filmowy Taihei Imamura w latach 40. XX wieku, zastępując nim dotychczasowe określenie manga-eiga (jap. 漫画映画
 ewamarchewa - 2016-04-26, 22:24
 
 Polecam  "Wilcze dzieci"(Ōkami Kodomo no Ame to Yuki)  porwał mnie bez reszty choć nie jestem fanką gatunku. Bardziej dla dorosłych.
 
 |  | 
 |  |